Ziemkiewicz broni podręcznika do HiT. "Michnikowszczyzna dostała szału"

Dodano:
Rafał Ziemkiewicz Źródło: YouTube / wSensie.tv
Bardzo rzeczowy i dobry wykład historii najnowszej – pisze o podręczniku do HiT Rafał Ziemkiewicz.

Od 1 września tego roku, czyli od początku nowego roku szkolnego, przedmiot Historia i Teraźniejszość zastąpi Wiedzę o Społeczeństwie (WOS) w pierwszych klasach liceów i techników. Na razie jedynym podręcznikiem dopuszczonym do nauczania HiT jest pozycja autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego.

Treści zawarte w podręczniku wzbudzają kontrowersje i są przedmiotem krytyki ze strony niektórych komentatorów i polityków opozycji.

Pozytywne recenzje podręcznika do HiT

W obronie podręcznika stanął między innymi dziennikarz "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz. "Przeczytałem ten podręcznik, jest bardzo rzeczowym i dobrym wykładem historii najnowszej" – stwierdza publicysta na Twitterze.

"Zarzuty »obrażania dzieci z in vitro« wyprodukowano w ten sam sposób w jaki zapis ustawy antypedofilskiej »kto udostępnia nieletniemu treści seksualne podlega karze« ogłoszono »zakazem edukacji seksualnej« i urządzono histerię w PE" – pisze dalej Ziemkiewicz.

"W istocie michnikowszczyzna dostała szału bo traci monopol na swą narrację. Podręcznik nie uczy bowiem, że walka z komunizmem zaczęła się od listu do partii Kuronia i Modzelewskiego ani że głównym złem PZPR był antysemicki 1968" – dodaje dziennikarz.

Głos w dyskusji na temat podręcznika zabrała małopolska kurator Barbara Nowak. "Gratuluję prof. W. Roszkowskiemu. Popularność jego podręcznika bije rekordy. Spowodował, że politycy i obywatele dyskutują o historii najnowszej" – napisała Nowaka.

"Wszyscy oczywiście podręcznik przeczytali i chętnie dzielą się swoimi opiniami. Wyjątkowo świadomy swojej historii naród" – ironizuje małopolska kurator.

Zmiany w podręczniku do HiT

Tymczasem w poniedziałek wydawnictwo Biały Kruk oraz prof. Wojciech Roszkowski zdecydowali się na usunięcie z podręcznika do HiT fragmentu dotyczącego in-vitro.

W oświadczeniu poinformowano, że chociaż wydawnictwo nie zgadza się z "krytyką oraz niesłuszną interpretacją", to biorąc pod uwagę "dobro społeczne, wolę uspokojenia nastrojów i możliwość bezkonfliktowego korzystania z podręcznika, postanowiło wspólnie z Autorem usunąć dyskusyjny fragment z podręcznika".

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...